Jak informują francuskie media, Olympique Marsylia złożyło ofertę opiewającą na dziesięć milionów euro (do tego dwa miliony euro bonusów) za Nemanję Radonjicia.
Serbom takie warunki odpowiadają, jednak, jak już wcześniej informowaliśmy, z udzieleniem błogosławieństwa na przeprowadzkę gwiazdora chcą poczekać do zakończenia kwalifikacji do Ligi Mistrzów. W play-offach o awans do fazy grupowej Crvena zvezda zmierzy się z Red Bull Salzburg, wcześniej eliminując Spartaks Jūrmala, Sūduva i Spartak Trnawa.
W związku z powyższym Marsylia pozostaje optymistyczna w kwestii finalizacji transferu przed końcem okna. Szczególnie że na placu boju o zawodnika miała zostać sama, bo Sevilla zwróciła się ku innym celom po tym, jak oferowane przez nią osiem milionów uznano za zbyt małą kwotę.
Radonjić będzie czwartym najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Crvenej zvezdy. A jeśli dojdą do kwoty bonusy, to wskoczy na podium.
Najdroższym transferem w historii belgradzkiego klubu pozostanie Goran Drulić, sprzedany w 2001 roku za 13 milionów euro do Realu Saragossa.
22-letni Radonjić jest wychowankiem Partizana, który jako junior przeniósł się do Włoch. Tam nie przebił się do pierwszego zespołu Romy, która pozwoliła piłkarzowi na odejście bez kwoty odstępnego do ojczyzny, zapewniając jednak sobie 15% od następnego transferu. Kolejne 25% powędruje na konto agenta i samego piłkarza.
W tym sezonie skrzydłowy zdążył strzelić cztery bramki w sześciu meczach kwalifikacji Ligi Mistrzów.