Fortuna Düsseldorf już w grudniu poinformowała, że decyzją Dawida Kownackiego jego wygasający 30 czerwca kontrakt nie zostanie przedłużony. Jakiś czas po tym zaczęły ukazywać się doniesienia sugerujące, że klub walczący o powrót do Bundesligi może jednak postarać się o pozostawienie napastnika w zespole, ale on sam podkreślił, że odejście jest przesądzone.
Borussia Mönchengladbach, Eintracht Frankfurt, Freiburg, Mainz, FC Midtjylland - to tylko kilka drużyn, które były łączone przez media z transferem Polaka. Pojawił się też temat zainteresowania ze strony Brentfordu, ale 26-latek miałby problemy z otrzymaniem pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii.
Zdaniem Rp-online.de Kownacki finalnie zostanie zawodnikiem Werderu Brema. Według tego źródła sprawa jest przesądzona.
Werder z dorobkiem 35 punktów zajmuje dwunaste miejsce w tabeli Bundesligi. W jego linii ataku może niebawem zrobić się sporo miejsca, ponieważ Marvin Ducksch oraz Niclas Füllkrug znajdują się na celownikach innych klubów.
Kownacki rozgrywa dobry sezon. W 2. Bundeslidze zanotował 12 trafień i osiem asyst. Do tego dołożył dwa gole w Pucharze Niemiec.