De Bruyne piłkarzem roku w Niemczech

fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Źródło: kicker

Pomocnik VfL Wolfsburg Kevin De Bruyne został wybrany piłkarzem roku w plebiscycie magazynu "kicker".

W organizowanym od 56 lat głosowaniu biorą udział dziennikarze sportowi z całych Niemiec, zrzeszeni w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Sportowych (VDS). 24-letni Belg jest dopiero piątym obcokrajowcem, który zdobył ten tytuł. Redaktorzy docenili jego wpływ na grę "Wilków" w minionym sezonie, w którym zdobył dziesięć goli i zaliczył aż 21 asyst. 

W rozmowie z magazynem piłkarz podkreślił, że nagroda jest potwierdzeniem jego dobrej formy. Powiedział też, że dedykuje ją zmarłemu w styczniu tego roku zawodnikowi Wolfsburga Juniorowi Malandzie. 

- On był jak mój młodszy brat, bardzo trudno jest się pogodzić z jego odejściem. Zadedykowaliśmy mu zwycięstwo w Pucharze Niemiec, podobnie zrobię to z moją nagrodą - stwierdził Belg.

Świetna gra 24-latka zwróciła uwagę kilku europejskich potentatów, m. in. Manchesteru City i Bayernu Monachium. Pomocnik twierdzi jednak, że bardzo dobrze czuje się w Bundeslidze i póki co myśli tylko o grze dla "Wilków".

W plebiscycie "Kickera" wybrano też najlepszego trenera minionego sezonu. Tu również triumfował przedstawiciel VfL, gdyż dziennikarze uznali, że to Dieter Hecking najbardziej zasłużył na to miano. 50-latek zdobył 203 głosy, wyprzedzając Markusa Weinzierla prowadzącego Augsburg i Luciena Favre z Borussii Mönchengladbach.

Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się w najbliższą sobotę, przed meczem o Superpuchar Niemiec pomiędzy Wolfsburgiem a Bayernem Monachium.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy