Napastnik ugryzł Giorgio Chielliniego podczas meczu Urugwaju z Włochami. Nie dostał wówczas jednak nawet żółtej kartki za przewinienie.
Pomimo usilnych protestów Urugwajczyków, ich zawodnik został surowo ukarany. Najprawdopobniej jedną z przyczyn był fakt recydywy.
Suárez nie zagra w najbliższych dziewięciu meczach międzypaństwowych. Co więcej, nie pojawi się na boisku, także w swoim klubie - Liverpoolu, w ciągu czterech miesięcy. Dodatkowo zapłaci 100 tysięcy franków szwajcarskich kary.
Zawieszenie obowiązuje już od 1/8 finału Mistrzostw Świata - meczu Urugwaju z Kolumbią. Zawodnikowi nie wolno nawet wejść na stadion, na którym rozgrywany będzie pojedynek.