Kwestia styczniowego odejścia Dele Allego wydaje się być przesądzona. Tottenham pragnie rozstać się z zawodnikiem, który generuje spore koszty i nie oferuje odpowiedniej jakości sportowej. Jest to również jeden z czynników, który zadecyduje o tym, czy do Londynu trafi Sofyan Amrabat, na transfer którego nalega menedżer Antonio Conte.
25-letni Anglik uda się najprawdopodobniej na wypożyczenie, na którym będzie mógł zaznać regularnej gry. Później wróci do „Spurs” i dopiero wówczas rozstrzygnie się jego dalsza przyszłość.
Jak informuje „Daily Mail”, w grze o pomocnika pozostaje pięć klubów. Są wśród nich Newcastle United, Everton, Brighton, Burnley oraz Borussia Dortmund, do której kwestia przeprowadzki byłaby najbardziej problematyczna ze względu na wysoką pensję Allego, a trudno spodziewać się, że on sam wykaże ochotę do finansowych poświęceń przy możliwości bezstratnej zmiany w ramach Premier League.
Alli przeniósł się do Tottenhamu w 2015 roku. Początek seniorskiej kariery był w jego wykonaniu imponujący. Zapracował nawet na miano największego talentu angielskiej piłki. W późniejszych latach rozwój pomocnika zaczął znacząco wyhamowywać, a obecnie w londyńskim klubie pełni marginalną rolę.
Trwająca kampania przyniosła mu zaledwie dziesięć ligowych występów, co przełożyło się na zaledwie jedną bramkę.
W sumie dla Tottenhamu zagrał 269 razy, a jego dorobek zatrzymał się na 67 bramkach i 61 asystach.