Di Canio: Brak komunikacji jest dużym problemem

fot. Transfery.info
Jędrzej Karaszewski
Źródło: The Guardian

Menedżer Sunderlandu Paolo Di Canio oznajmił, że brak znajomości angielskiego u piłkarzy sprowadzonych tego lata, doprowadza go do szaleństwa.

Włoch sprowadził latem dziesięciu nowych zawodników spoza Anglii ze względu na kwestie finansowe. Nowe nabytki pochodzą z Francji, Szwecji, Włoch, Grecji, Szwajcarii oraz USA. Szkoleniowiec "Czarnych Kotów" twierdzi, że dobra komunikacja jest podstawą oczekiwanych efektów na boisku.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że przyjście wielu zagranicznych piłkarzy może być problemem. Oni mogą być nieśmiali i niezbyt pewni w porozumiewaniu się po angielsku, ponieważ ich wymowa jest dla innych zabawna. Musimy to poprawić, ponieważ jest to nasz największy mankament - mówi Di Canio.

- W tym momencie jesteśmy grupą przyjaciół. Spotykamy się i rozmawiamy po angielsku jak najwięcej. Wiem, że wkrótce wyeliminujemy błędy wynikające z braku komunikacji - zapewnia menedżer.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjna oferta transferu Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń Kibice Wisły Kraków harcują przed finałem Pucharu Polski. „Mały remont w Stolicy” [FOTO] Carlitos „pracuje” na hitowy powrót. Wspiera swój przyszły zespół?! Jarosław Królewski z ważną deklaracją przed finałem Pucharu Polski. „Warto, żeby to wybrzmiało” Erik Expósito w topowej lidze?! „Pytają o niego” Sceny przed finałem Pucharu Polski! Kibice nie chcą wejść na stadion

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy