Dlatego transfer Sebastiana Walukiewicza nie doszedł do skutku

fot. Nicolo Campo / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: L'Unione Sarda

Sebastian Walukiewicz był latem łączony z Torino. Do transferu ostatecznie nie doszło, a o powodach opowiedział dyrektor sportowy Cagliari Calcio Stefano Capozucca.

Sebastian Walukiewicz spędził rundę wiosenną poprzedniego sezonu na ławce rezerwowych. Polak wydawał się tym faktem mocno poirytowany, bo latem mówiło się, że zmieni pracodawcę.

Zainteresowanie jego usługami przejawiały kluby niemieckie, hiszpańskie, ale przede wszystkim włoskie. Tu mowa o Torino, które złożyło w tej sprawie stosowną ofertę.

Ta zakładała wymianę, na mocy której do Cagliari Calcio miałby trafić Armando Izzo, z kolei do Turynu powędrowałby właśnie Walukiewicz.

Ostatecznie jednak transakcja nie doszła do skutku, a o przyczynach braku realizacji ruchu opowiedział dyrektor sportowy klubu z Sardynii Stefano Capozucca.

- Wymiana Izzo - Walukiewicz miała zostać dokonana, ale ostatecznie nie dogadaliśmy się z tym pierwszym. Jego żądania finansowe zdecydowanie przekroczyły nasze możliwości. Z tego powodu sięgnęliśmy po doświadczonego Martína Cáceresa - stwierdził.

Sebastian Walukiewicz rozegrał w trwającym sezonie dwa mecze: jeden w lidze włoskiej, drugi w Pucharze Włoch. Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy