27-latek doznał urazu już w jedenastej minucie wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów, w którym Barcelona podejmowała u siebie madryckie Atlético. Obrońca "Blaugrany", który jest niekwestionowanym liderem defensywy zespołu, musiał w związku z tym opuścić przedwcześnie plac gry.
Do zdarzenia doszło w wyniku walki powietrzenej Piqué z napastnikiem gości, Diego Costą. Wychowanek Barcelony upadł na tyle niefortunnie, że natychmiast chwycił się za biodro. Jak wykazały badania, doszło do złamania kości udowej, co wyeliminuje go z gry na przynajmniej cztery tygodnie.
Oznacza to, że Piqué nie wystapi w rewanżowym spotkaniu z Atlético, które odbędzie się w środę 9 kwietnia. Opuści również finał Pucharu Króla, w którym Katalończycy zmierzą się z odwiecznym rywalem, czyli drużyną Realu Madryt.