Domenech: Dlatego Krychowiakowi nie powiodło się w PSG

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Super Express

Były selekcjoner reprezentacji Francji, Raymond Domenech, wypowiedział się na łamach „Super Expressu” na temat nieudanej przygody Grzegorza Krychowiaka w Paris Saint-Germain.

Reprezentant Polski trafił do Paryża w zeszłym roku za niecałe 34 miliony euro z Sevilli. Niestety pobyt pomocnika w stolicy Francji w zasadzie od samego początku nie układał się najlepiej. Krychowiak grał mało. Polak borykał się z problemami zdrowotnymi, a do tego doszły informacje o braku akceptacji jego osoby przez część zespołu.


- Proszę podkreślić, że miałem rację (śmiech) (Domenech już wcześniej uważał, że Krychowiakowi może nie powieść się w Paryżu - red.). No a już na poważnie: gołym okiem widać było, i to od razu, że ten transfer nie ma prawa wypalić. PSG to nie jest zespół, dla którego mecz to wojna. A Krychowiak właśnie do takiego futbolu, pełnego walki, odbiorów, siły fizycznej nadaje się najlepiej.

- Ja rozumiem, że dla niego i jego menedżera zainteresowanie i propozycja z Paryża było bardzo łechcące, ale powinni byli tysiąc razy się zastanowić, czy ze sportowego punktu widzenia to ma sens i szanse powodzenia. A nie miało! Natomiast w lidze angielskiej, w zespole do którego teraz trafił, Krychowiak powinien się odnaleźć doskonale - przyznał Domenech.


Odkąd „Krycha” przeniósł się na zasadzie wypożyczenia z PSG do West Bromwich Albion, rozegrał cztery spotkania - trzy w Premier League i jedno w Pucharze Ligi.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy