Środkowy napastnik odrzucił wszelkie otrzymane oferty odnoszące się do przedłużenia wygasającej wraz z końcem czerwca współpracy z „Violą” i dlatego już za nieco ponad dwa miesiące będzie mógł rozpocząć negocjacje z każdym zespołem zainteresowanymi jego usługami.
W tym samym czasie ekipa ze Stadio Artemio Franchi będzie miała ostatnią szansę na to, aby zarobić cokolwiek na odejściu 21-latka.
Fiorentina doskonale zdaje sobie sprawę z tego faktu, ale mimo to oczekuje od drużyn chcących pozyskać reprezentanta Serbii aż 60 milionów euro (niektóre źródła mówią nawet o 90 milionach euro).
Żaden z klubów nie zdecyduje się najprawdopodobniej na spełnienie żądań „Violi”, ale nie oznacza to tego, że nie znajdą się zespoły celujące w sprowadzenie Dušana Vlahovicia.
Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” przekonują, że jedną z takich ekip może być Manchester City. Aktualny mistrz Anglii nie zdołał latem sprowadzić żadnego wartościowego następcy Sergio Agüero i dlatego musi sobie teraz radzić z mniejszą liczbą opcji przy ustalaniu taktyki na poszczególne spotkania.
Pep Guardiola pragnie, aby ten stan rzeczy uległ zimą zmianie i dlatego „The Citizens” spróbują spełnić wolę hiszpańskiego szkoleniowca oraz ubiec konkurencję, ponieważ środkowy napastnik znajduje się też na celowniku Juventusu, Arsenalu, Borussii Dortmund, Bayernu Monachium, Atlético Madryt czy Barcelony.
Vlahović strzelił siedem goli oraz zanotował asystę w jedenastu rozegranych meczach w tym sezonie.