FC Barcelona wiele obiecywała sobie po transferze Todibo w 2019 roku. Francuz nie potrafił odnaleźć się w katalońskim zespole i po wypożyczeniach do FC Schalke 04 i Benfiki odszedł definitywnie do OGC Nice.
Na Lazurowym Wybrzeżu 23-latek spisywał się przez ostatnie dwa i pół roku świetnie.
Minioną kampanię okrasił łącznie 46 występami. Wiele wskazuje na to, że wkrótce zaliczy duży transfer.
Lider defensywy zespołu z Allianz Riviera znalazł się na radarach Aston Villi, Newcastle United czy West Hamu, o czym informuje dziennik „Nice-Matin”. Wcześniej łączono go z Napoli i Paris Saint-Germain.
Opcja zawitania do Premier League jest bardziej prawdopodobna, choć wiadomo, że ekipa ze stolicy Kampanii szuka następcy Min-jae Kima. Na ten moment skupia się jednak na Kevinie Danso z RC Lens.
OGC Nice liczy, że dostanie za wychowanka FC Toulouse od 40 do nawet 50 milionów euro. FC Barcelona już zaciera ręce.
Mistrzowie Hiszpanii przed ponad dwoma laty zagwarantowali sobie 20 procent z przyszłej sprzedaży Francuza. Mogą zatem otrzymać nawet dziesięć milionów.
Jean-Clair Todibo w trykocie „Dumy Katalonii” rozegrał zaledwie pięć spotkań.