Francuz świetnie rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej wygrywając z Realem Madryt zeszłoroczną edycję Ligi Mistrzów. „Zizou” ma szansę powtórzyć to osiągnięcie w tym roku, ponieważ ponownie doprowadził swoją drużynę do finału, w którym zmierzy się z Juventusem. Na kilka tygodni przed tym pojedynkiem pochwał 44-latkowi nie szczędził napastnik „Starej Damy”, Paulo Dybala. Argentyńczyk przyznał, że Zidane byłby świetnym partnerem na boisku.
- Bardzo chciałbym grać u boku Zidane'a, wszyscy wiemy jakie miał umiejętności. Podziwiałem jego technikę, kiedy jeszcze grał, jak dryblował między przeciwnikami, robił to wszystko z wielką prostotą, sprawiał, że wyglądało to na bardzo łatwe. Wszyscy wiedzą jak świetnym był piłkarzem, teraz udowadnia też, że jest dobrym trenerem - stwierdził Dybala w rozmowie ze „Sky Sport Italia”.
Zidane jest jedną z legend futbolu, a na piłkarskie salony wybił się w głównej mierze dzięki występom w Juventusie. W 2001 roku stał się bohaterem rekordowego wówczas transferu, kiedy przeniósł się do Realu Madryt za 75 milionów euro. W „Juve” grał z numerem 21, tym samym, który obecnie przywdziewa Dybala.