Dziennikarz zdiagnozował największy błąd Rakowa Częstochowa

fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Antoni Obrębski
Źródło: Meczyki.pl

Raków Częstochowa zaliczył wyraźny regres względem poprzedniego sezonu. Krzysztof Marciniak, dziennikarz Canal +, zdiagnozował największy błąd mistrza Polski.

Raków Częstochowa jest mistrzem Polski, ale w trwającym sezonie w ogóle nie przypomina zeszłorocznej drużyny. Dawid Szwarga póki co nie sprostał wyzwaniu zastąpienia Marka Papszuna.

„Medaliki” co prawda zajmują pozycję na podium, którą zaraz mogą stracić, jednak sezonu częstochowianie nie zaliczą do udanych. Zespół bardzo słabo punktuje, a strata do pierwszej Jagielloni Białystok może się okazać zbyt duża.

- Największym błędem Rakowa na przestrzeni roku było przeprowadzenie zbyt dużej liczby transferów. Jak się wsłuchamy w to, co się mówi, to jest pewien rozdźwięk między piłkarzami, którzy przeszli bojowy szlak z Papszunem i są przyzwyczajeni do określonych standardów pracy, a nowymi zawodnikami, którzy mają inne wyobrażenie o swoim statusie i codziennej pracy. Najbardziej jaskrawym przykładem jest Sonny Kittel. Rewolucja kadrowa zaburzyła pewne rzeczy Szwardze.

Latem mistrzowie Polski dokonali 12 transferów. Zimą natomiast do klubu przyszło sześciu kolejnych piłkarzy.

We wrześniu Raków rozstał się z dyrektorem sportowym, Robertem Grafem. Teraz tę funkcję w Częstochowie sprawuje 28-letni Samuel Cárdenas.

Więcej na temat: Raków Częstochowa Polska

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Maik Nawrocki z głośnym powrotem? „Sprawdziłem, zapytałem” Marek Papszun jednak nie dla Rakowa Częstochowa?! 35-krotny mistrz kraju wkracza do gry Trzęsienie ziemi w FC Barcelonie. Xavi na wylocie?! Alphonso Davies zmieni zdanie w sprawie letniego transferu?! OFICJALNIE: Reprezentacja Francji na EURO 2024. Wielkie powroty, wielcy nieobecni OFICJALNIE: Szeroka kadra Holandii na EURO 2024. Gwiazda Serie A znowu bez debiutu Rozegrał ponad 80 spotkań dla Legii Warszawa, odejdzie po sezonie?! „Nie ma porozumienia, ale...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy