Eden Hazard: El Clásico to lawa! To już PIĄTY mecz z FC Barceloną, który ominął Belga

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Transfery.info | AS

Eden Hazard spędził całe ostatnie El Clásico na ławce rezerwowych, przez co ominęła go już piąta okazja, by wystąpić w słynnym pojedynku Realu Madryt z FC Barceloną.

„Królewscy” sprowadzali skrzydłowego z myślą o zastąpieniu Cristiano Ronaldo, który odszedł rok wcześniej do Juventusu. Znakomite występy w barwach Chelsea pozwalały sądzić, że Belg może przynajmniej w małym stopniu zrekompensować kibicom brak najlepszego strzelca w historii klubu. Czas jednak pokazał, że 30-latkowi trudno będzie wznieść się na najwyższy poziom, skoro nieustannie musi leczyć kontuzje.

Zawodnik non stop jest trapiony przez urazy, a to przekłada się również na jego udział w słynnym El Clásico, a mówiąc dokładniej - jego zupełny brak.

Od czasu przyjścia Hazarda do stołecznego klubu, ten mierzył się z FC Barceloną już pięciokrotnie, ale ani razu termin rozegrania meczu nie wpasował się w okienko, w którym gracz był w pełni zdrowy. W jego pierwszym sezonie w roli gracza Realu Madryt, oba Klasyki przepadły ze względu na kontuzję kostki.

W kolejnym El Clásico skrzydłowy był już bliski gry, lecz kontuzji nabawił się na kolejkę przed tym starciem. Za czwartym razem z kolei na przeszkodzie stanął uraz mięśniowy.

Obecny sezon mógł przynieść zmiany w tym aspekcie, Hazard będzie musiał jednak jeszcze trochę poczekać. Tym razem kontuzji nabawił się w pojedynku Ligi Narodów pomiędzy Belgią a Francją. Zawodnik robił co mógł, by wrócić do formy na Klasyk, jego starania wystarczyły jednak jedynie na to, by zasiąść na ławce rezerwowych.

Koniec końców Carlo Ancelotti zdecydował się postawić na innych zawodników, zatrzymując Hazarda przez pełne 90 minut na ławce, nie sugerując mu nawet intensywnej rozgrzewki. Decyzje Włocha obroniły się jednak same, wszak zespół wygrał 2:1 na wyjeździe. Belg musi zaś przełknąć tę gorzką pigułkę i nastawić się na to, że udział w swoim pierwszym Klasyku weźmie, być może, dopiero w przyszłym roku.

Szansą na to będzie pojedynek o Superpuchar Hiszpanii, który przypada na 13 stycznia 2022 roku. 20 marca czeka nas z kolei rewanżowe starcie ligowe.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy