Bonucciemu mocno zależy na powrocie do ojczyzny. Jego przygoda w Bundeslidze to prawdziwy koszmar, który chciałby jak najszybciej wymazać z pamięci. Zarówno na krajowym podwórku, jak i w Lidze Mistrzów stoper wiele się nie nagrał i nie okazał się wzorem do naśladowania dla perspektywicznych zawodników.
121-krotny reprezentant Italii dołączył do Unionu Berlin minionego lata na zasadzie wolnego transferu. Teraz skłania się ku unieważnieniu kontraktu z obecnym pracodawcą i już otrzymał sygnały o dołączeniu do jednej z uznanych marek Serie A.
Według Moretto, dziennikarza Relevo.com, Alessandro Lucci – agent Bonucciego – od wielu dni znajduje się w stałym kontakcie z przedstawicielami Romy.
„Giallorossi” mocno upodobali sobie pomysł ściągnięcia tego bardzo doświadczonego zawodnika, który z łatwością poszerzyłby opcje i głębię składu José Mourinho. Sam Portugalczyk dał „zielone światło” na realizację transakcji.
36-letni Bonucci nie ma innego wyjścia, jak ewakuacja. Po rozmowie z selekcjonerem Luciano Spallettim otrzymał sygnał ostrzegawczy, że musi grać regularnie, jeżeli myśli o odegraniu poważnej roli na EURO 2024.
W aktualnych zmaganiach wychowanek Interu Mediolan meldował się na murawie 10-krotnie. Dołożył jedno trafienie w przegranym meczu przeciwko Borussii Dortmund.
Zanim jednak ekipa ze Stadio Olimpico podejmie ostateczną decyzję, wcześniej zamierza dogłębnie rozpatrzeć alternatywne wybory. Media łączą także Thilo Kherera z West Hamu United.