Élber: Krytyka Lewandowskiego posunęła się za daleko

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Münchner Merkur

Po pierwszym spotkaniu półfinałowym Ligi Mistrzów, Robert Lewandowski został uznany za głównego winnego porażki „Die Roten”.

W ostatnich dniach dziennikarz „Piłki Nożnej” i „Eleven Sports”, Tomasz Urban, wziął w obronę Roberta Lewandowskiego. Ekspert od piłki niemieckiej napisał na swojej stronie na Facebooku o krytyce, jaka spłynęła na polskiego snajpera i pominięciu innych graczy, którzy zagrali zdecydowanie słabiej.

Wpis został zakończony wymienieniem rzeczywistych problemów Bayernu. Urban uważa za takie: kontuzję Robbena i starzejące się skrzydła Bayernu, bo Holender razem z Riberym mają już niemal 70 lat; kontuzję Jerome’a Boatenga po pierwszym sprincie; problemy zdrowotne Manuela Neuera, który od półtora roku większość czasu spędza w gabinetach lekarzy i po raz ostatni pojawił się na boisku we wrześniu.

Podobny stosunek do oceny gry Lewandowskiego ma legendarny napastnik „Die Roten”, czyli Giovane Élber. Brazylijczyk uważa, że Polak nie zasłużył na wysłuchiwanie takich opinii i zbyt wiele osób nie dostrzega jego wpływu na grę drużyny.

- Krytyka Lewandowskiego jest o wiele za duża. Nie powinno się mu umniejszać po jednym słabszym meczu. Już w barwach Borussii Dortmund udowodnił, że potrafi zdobywać gole z Realem Madryt. Oczywiście podczas pierwszego spotkania nie miał najlepszego dnia, ale gdzie był Cristiano Ronaldo? Równie niewidoczny, z wyjątkiem zagrania ręką.

- Zadania Lewandowskiego w takim meczu nie zawsze są oczywiste. Ludzie mogli nie zauważać, w jaki sposób się zachowywał, wyciągał Sergio Ramosa z pola karnego, żeby zrobić miejsce dla Thomasa Mullera, Jamesa Rodrigueza czy Thiago Alcantary. Oczywiście w grze napastnika chodzi o gole, ale w piłce nożnej liczy się też bieganie, praca, tworzenie miejsca innym. Zrobił to wszystko.

- Po zejściu Robbena wszystkie akcje przechodziły przez Francka Ribery’ego. Obrońcy Realu zauważyli to i przesunęli się na lewą stronę. Przez to trudniej grało się Lewandowskiemu, który był łatwiejszy do pokrycia – powiedział Giovane Élber.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy