Duńczyk na Stadio Giuseppe Meazza przybył zaledwie rok temu i chociaż wejście do zespołu miał obiecujące, to obecnie znajduje się on poza planami Antonio Conte. Jest tak z kilku powodów, ale przede wszystkim zawodnik nie potrafi wpasować się w system gry preferowany przez włoskiego szkoleniowca. W związku z tym „Nerazzurri” szukają mu nowego pracodawcy.
Kryzys wywołany pandemią koronawirusa sprawia, że szanse na transfer definitywny są minimalne, dlatego rozważne są inne możliwości. Jedną z nich jest wykorzystanie 28-latka do wymiany, w ramach której na Półwysep Apeniński mógłby przybyć Leandro Paredes. Drugi wariant to wypożyczenie.
Takowym zainteresowane jest kilka klubów, a najnowszy to Valencia. „La Gazzetta dello Sport” przekonuje, że Hiszpanie są zdeterminowani, aby wygrać walkę o podpis ofensywnego pomocnika. Problemem może jednak okazać się pensja piłkarza, który w Mediolanie inkasuje około 7,5 miliona euro rocznie. W tej sytuacji „Nietoperze” będą dążyć do podziału wynagrodzenia. Tak, aby jego część nadal opłacał Inter.
Okno transferowe we Włoszech oraz Hiszpanii startuje czwartego stycznia. Po tym terminie należy spodziewać się negocjacji obu ekip.
Christian Eriksen w tym sezonie zagrał 12 razy, ale w żadnym z występów nie zapisał na swoim koncie gola czy asysty. Kosztował 27 milionów euro.
Etatowy reprezentant Danii z transferem do LaLigi był łączony już latem 2019 roku, gdy pytały o niego Atlético i Real Madryt. Dzisiaj temat przenosin do tych drużyn wydaje się zamknięty.