56-latek w ostatnim czasie nie był związany z żadnym pracodawcą, ale wcześniej był przez wiele lat pełnił rolę szkoleniowca. Wszystko zaczęło się od pracy w charakterze asystenta u Franka Rijkaarda oraz Pepa Guardioli w FC Barcelonie. Później Hiszpan, już samodzielnie, prowadził Celtę Vigo.
To pozwoliło mu na powrót do stolicy Katalonii, w której przejął stery w rezerwach „Blaugrany”. Na tym stanowisku utrzymał się aż przez cztery i pół roku, szkoląc między innymi Sergiego Roberto. Ostatnimi miejscami pracy Eusebio Sacristána były Real Sociedad oraz Girona.
Nie możemy jednocześnie zapominać, że w przeszłości były defensywny pomocnik bronił barw „Dumy Katalonii” także jako czynny zawodnik (272 spotkania), wygrywając Puchar Europy czy cztery mistrzostwa Hiszpanii.
Dzisiaj pojawiła się smutna wiadomość o hospitalizacji szkoleniowca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Valladolid. To wynik wczorajszego upadku, w wyniku którego doznał on poważnego urazu głowy.
Przy tego typu schorzeniach zalecana jest 48-godzinna obserwacja, ale lekarze postanowili dłużej nie czekać i jeszcze dzisiaj ma zostać przeprowadzona operacja głowy.