Jeszcze latem mówiło się o tym, że Everton poszukuje lewego obrońcy. Jednym zawodnikiem na tę pozycję w drużynie Rafaela Beníteza jest Lucas Digne.
Francuz borykał się jednak w ostatnich tygodniach z kłopotami zdrowotnymi, dlatego wakat musiał łatać nominalny środkowy obrońca, Ben Godfrey.
23-latek spisywał się przyzwoicie, choć bez fajerwerków, dlatego też w klubie podjęto decyzję, że trzeba sprowadzić kogoś, kto po powrocie, będzie naciskał na Digne. Wydaje się, że dopięto swego, o czym informował zresztą informował Mircea Lucescu.
O sprawie informuje Fabrizio Romano, którego zdaniem nowym zawodnikiem Evertonu zostanie prawdopodobnie Witalij Mykołenko. Dziennikarz informuje, że Ukrainiec przechodzi testy medyczne i jeśli te wypadną pomyślnie, złoży podpis pod kontraktem.
Zawodnik uzgodnił już warunki osobistej umowy z klubem. Jeśli chodzi natomiast o Dynamo Kijów, to podmiot zarobi na tej transakcji pomiędzy 21 a 23 miliony euro.
Niedawno o sprowadzenie 22-latka zabiegała też AS Roma.
Reprezentant Ukrainy rozegrał w trwającym sezonie łącznie 21 meczów, a jego dorobek to trzy bramki.