Ezequiel Garay ogłosił zakończenie kariery [OFICJALNIE]. „Rozmawiałem z kilkoma klubami, ale nie chciałem nikogo oszukiwać”

fot. Jose Breton- Pics Action / Shutterstock.com
Szymon Klauza
Źródło: Ezequiel Garay

Ezequiel Garay poinformował, że kończy swoją piłkarską karierę. Powodem tej decyzji są problemy zdrowotne.

Ezequiel Garay swoją przygodę z piłką nożną rozpoczynał w 2004 roku w argentyńskim Newell's Old Boys. Następnie karierę kontynuował w hiszpańskim Racingu. Spędził tam dwa sezony, a w międzyczasie z reprezentacją argentyny U-20 zdobył tytuł mistrza świata. Jego dobre występy przykuły uwagę skautów Realu Madryt, którzy ostatecznie sprowadzili go do Madrytu.

34-latek w Europie wyrobił sobie opinię solidnego środkowego obrońcy. Po przygodzie w zespole „Królewskich” reprezentował jeszcze barwy takich klubów jak Benfica, Zenit i Valencia. W tej ostatniej występował w sezonie 2019/2020. Od tamtego momentu pozostał wolnym graczem.

Ezequiel Garay ogłosił w piątek, że powodem zakończenia kariery są problemy zdrowotne. Konkretnie chodzi o kwestię związana z chrząstką w biodrze. Powoduje ona ból, który uniemożliwia mu nawet chodzenie. Oprócz tego w 2020 roku Argentyńczyk zerwał więzadła w kolanie.

34-latek o swojej decyzji poinformował w poście, który zamieścił na swoim Instagramie.

„Negocjowałem z kilkoma klubami mój powrót. Nie mogę jednak dołączyć do żadnego z nich. Czuję, że oszukałbym te zespoły, kibiców i siebie. Swoją karierę jako dziecko rozpocząłem uczciwie i chcę się z nią pożegnać w ten sam sposób. Jestem dumny z tego, co osiągnąłem do tej pory i wdzięczny każdej drużynie oraz reprezentacji Argentyny” – stwierdził.

„Dziękuję też wszystkim kolegom, z którymi dzieliłem szatnię i spędzałem czas. Sprawiliście, że się rozwinąłem, byłem szczęśliwy, nauczyłem się wielu rzeczy, a do tego płakałem i śmiałem się” – dodał.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą” Dziewięć klubów chce Sebastiana Szymańskiego Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomenalna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy