Falcao: Dawali dużo pieniędzy, ale trzy razy powiedziałem „nie”

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: L'Equipe

Radamel Falcao zabrał głos w sprawie swoich rzekomych przenosin do Chin.

Napastnik Monaco jakiś czas temu znalazł się na celowniku Tianjin Quanjian, które oferowało za niego przynajmniej 50 milionów euro. - Szczerze mówiąc, klub przygotował umowy dla Falcao i Raula Jimeneza. Osiągnęliśmy porozumienie co do zarobków i bonusów. Kontrakty były gotowe - przyznał kilka dni temu właściciel chińskiego klubu, Shu Yuhui.

Monaco odrzuciło jego propozycję, ale jak wynika ze słów Falcao, kompletnie niezainteresowany przenosinami do Chin był sam zawodnik.

- Trudno odrzucić taki rodzaj oferty, a zrobiłem to trzy razy. To nie jest łatwa sprawa również dla samego klubu, który również rezygnuje przecież z dużych pieniędzy. Czuję jednak wewnątrz siebie, że pozostanie w Monaco jest ważne dla mojej kariery. Chcę tutaj wygrywać, dając z siebie maksimum - powiedział Kolumbijczyk, który nie zdradził jednak czy odmawiał wyłącznie Tianjin Quanjian, czy kilku klubom.

- Obecnie czuję się bardzo dobrze. Monaco to moje miejsce, jestem w nim bardzo szczęśliwy. Rozpiera mnie duma, że występuję w tak ambitnej drużynie - dodał Falcao.

30-latek strzelił w tym sezonie 12 goli w 15 spotkaniach Ligue 1. Monaco przewodzi obecnie ligowej tabeli, wyprzedzając o dwa punkty Nice.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Wisły Kraków harcują przed finałem Pucharu Polski. „Mały remont w Stolicy” [FOTO] Carlitos „pracuje” na hitowy powrót. Wspiera swój przyszły zespół?! Jarosław Królewski z ważną deklaracją przed finałem Pucharu Polski. „Warto, żeby to wybrzmiało” Erik Expósito w topowej lidze?! „Pytają o niego” Sceny przed finałem Pucharu Polski! Kibice nie chcą wejść na stadion OFICJALNIE: Ralf Rangnick odrzucił Bayern Monachium. Dołujący hat-trick Manchester United już zdecydował w sprawie Erika ten Haga?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy