Głównym celem transferowym FC Barcelony na zimowe okno transferowe jest pozyskanie napastnika. Ponadto władze klubu chcą również, aby na Camp Nou trafił lewonożny środkowy obrońca.
Obecnie trener, Ronald Koeman ma wprawdzie do dyspozycji dwóch takich piłkarzy. Są nimi Clément Lenglet i Samuel Umtiti.
O ile pozycja w drużynie tego pierwszego jest niepodważalna, o tyle były zawodnik Olympique'u Lyon prawdopodobnie w lecie pożegna się z zespołem.
Z tego powodu w Barcelonie rozpoczęli poszukiwania jego następcy. Zdaniem „Mundo Deportivo” trop prowadzi do Ajaksu Amsterdam, gdzie występuje Lisandro Martínez.
Argentyńczyk, który trafił do Holandii w celu zastąpienia Matthijsa de Ligta (obecnie Juventus), wyrósł w ostatnich miesiącach na lidera defensywy swojej ekipy.
Jego dobra postawa nie przeszła bez echa wśród wyżej notowanych ekip. Oczywiście chce go wspomniana „Duma Katalonii”, ale jeśli zdecyduje się go sprowadzić na stałe, to musi liczyć się z niemałą konkurencją. Argentyńczyk znalazł się też na radarach skautów AS Romy, Lazio oraz Paris Saint-Germain.
W przypadku Martíneza kuszące są nie tylko jego umiejętności, ale też i cena. Nieoficjalnie mówi się, że mistrzowie Holandii oczekują za swojego asa kwoty rzędu 25 milionów euro.
23-latek rozegrał w trwającym sezonie 32 mecze. Jego dorobek to dwie bramki i jedna asysta.
Umowa wiąże go z Ajaksem do 30 czerwca 2023 roku.