Media z Półwyspu Iberyjskiego informowały w trakcie prowadzenia negocjacji przez „Dumę Katalonii” z reprezentantem Holandii, że w zawartym pomiędzy obiema stronami porozumieniu znajdzie się zapis umożliwiający klubowi zatrzymanie na dłużej w swoich szeregach 27-letniego zawodnika.
W oficjalnym oblikowanym komunikacie przez ekipę z Camp Nou w połowie czerwca nie znalazła się na ten temat żadna wzmianka poza tym, że Memphis Depay związał się z nowym pracodawcą do zakończenia sezonu 2022/2023 z klauzulą wykupu sięgającą 500 milionów euro.
Mimo to wielu dziennikarzy przekonywało, że wspomniany zapis został ujęty w umowie i FC Barcelona będzie mogła go jednostronnie aktywować najpóźniej do 31 grudnia 2022 roku.
Teraz „Mundo Deportivo” informuje, że zawarcie takiej opcji było bardzo mocno rozważane przez władze „Dumy Katalonii”, które jednak ostatecznie zrezygnowały z tego zapisu,
Tym samym klub z Camp Nou znajdzie się wkrótce w bardzo trudnym położeniu, ponieważ będzie musiał rozpocząć nowe rozmowy z Depayem w sprawie nowej umowy lub wystawi go latem na sprzedaż, aby nie pozwolić mu na odejście na zasadzie wolnego transferu wraz z końcem czerwca 2023 roku.
27-latek jest obecnie jedną z najjaśniejszych postaci w szeregach utytułowanego klubu po odejściu Lionela Messiego i w dotychczas siedmiu rozegranych meczach wpisał się trzykrotnie na listę strzelców oraz zanotował asystę.