Przedstawiciele ekipy z Camp Nou liczyli na to, że zatrudnienie 61-latka na stanowisku szkoleniowca w miejsce Ernesto Valverde pomoże oczyścić atmosferę panującą w klubie oraz wpłynąć na osiąganie lepszych wyników przez Barcelonę.
Dotychczasowy pobyt Hiszpana na ławce trenerskiej utytułowanego zespołu nie przebiega jednak po jego myśli i wskazują na to ostatnie rezultaty drużyny, która wciąż nie prezentuje się na miarę oczekiwań.
Gdyby tego było mało, to „CatRàdio” podało, że część piłkarzy aktualnego mistrza kraju kwestionuje warsztat Quique Setiéna i uważa, że on i członkowie sztabu nie prezentują wystarczająco wysokiego poziomu, aby prowadzić klub pokroju Barcelony.
Zawodnicy „Dumy Katalonii” mieli zacząć narzekać na metody pracy 61-latka już po styczniowej porażce z Valencią (0:2) oraz dopuścić się krytykowania sposobu organizowanych przez niego treningów. Na ich poziom miał narzekać między innymi Marc-André ter Stegen.
Ponadto graczom ekipy z Camp Nou nie przypadła do gustu decyzja szkoleniowca dotycząca zmiany Arturo Vidala w trakcie pojedynku z Realem Madryt (0:2) na Martina Braithwaite'a.
Z kolei „Marca” dodaje, że zaufany asystent Quique Setiéna - Eder Sarabia nie jest lubiany w szatni i jego notowania miały ulec jeszcze pogorszeniu po pojawieniu się w sieci nagrania ze starcia z „Królewskimi”, w którym w dosadnych słowach krytykuje postawę prezentowaną przez piłkarzy Barcelony.
Obecnie trudno przypuszczać, że władze klubu zdecydują się na drugą zmianę trenera w trwających rozgrywkach, ale jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie do zakończenia sezonu, to możemy się spodziewać ewentualnych kolejnych roszad w drużynie przed rozpoczęciem kolejnych zmagań.