Finanse katalońskiego klubu nie mają się najlepiej, ale jednocześnie Xavi odczuwa potrzebę wzmocnienia drużyny. Aby znaleźć środki na wzmocnienia, „Blaugrana” zamierza w styczniu pożegnać się z kilkoma zawodnikami.
Listę sprzedażową tradycyjnie już otwiera Samuel Umtiti, a za jego plecami znajduje się Philippe Coutinho. Nie jest jednak powiedziane, że uda się przekonać ich do odejścia.
W związku z tym zdobywca Pucharu Hiszpanii z poprzedniego rozważa różne możliwości dotyczące dodania kadrze jakości. Jak informuje „Corriere della Sera”, jedną z opcji jest Alexis Sánchez.
Chilijczyk w niedzielnym meczu z Cagliari Calcio (4:0) otrzymał szansę od pierwszych minut i wykorzystał ją w stu procentach. Oprócz pięknej bramki zapisał on na swoim koncie asystę. Wciąż jednak nie można wykluczyć jego rozstania z Interem Mediolan w styczniu.
Blisko 33-letni atakujący inkasuje siedem milionów euro rocznie, a jednocześnie nie jest pierwszym wyborem Simone Inzaghiego. „Nerazzurri” biorą pod uwagę oddanie go nawet na zasadzie transferu bezgotówkowego.
Z tej okazji może skorzystać FC Barcelona, która pozyskała już innego byłego gracza - Daniego Alvesa.
144-krotny reprezentant Chile na Camp Nou występował w latach 2011-2014. Przez ten czas rozegrał 141 spotkań, zdobył 46 bramek i zanotował 37 asyst.
Jego bilans z obecnej kampanii to 14 występów okraszonych dwoma trafieniami oraz trzema ostatnimi podaniami.