FC Barcelona: Todibo do Premier League?! Oferta na stole

fot. FC Barcelona
Karol Brandt
Źródło: Sport

FC Barcelona otrzymała ofertę za Jean-Claira Todibo. Jej autorem jest Fulham.

20-latek nie zamierza zostawać na Camp Nou i po wysłuchaniu oferty władz „Dumy Katalonii”, rozważa właściwie każdą opcję. Wicemistrz Hiszpanii zaproponował stoperowi rolę zmiennika, ale obecnie ma on być nastawiony na regularne występy.

Takowe Francuzowi zapewnić może Fulham, a więc beniaminek Premier League, który w dwóch pierwszych kolejkach ligowych stracił aż siedem bramek. W efekcie klub przygotowuje transfer Marlona, defensora Sassuolo, w przeszłości związanego z Barceloną.

Według „Sportu” Anglikom marzy się duet obrońców mający w CV katalońskiego giganta. W efekcie złożono właśnie ofertę za Jean-Claira Todibo. Ma ona opiewać na łączną kwotę 23 milionów euro, z czego pięć milionów stanowią bonusy. Sumarycznie byłby to zatem jeden z największych transferów w historii „Białych”.

„Blaugrana” ponoć jest gotowa przystać na tę propozycję i wszystko zależy teraz od samego gracza, który niedawno wzbudził także zainteresowanie innych ekip angielskiej ekstraklasy, a są to Everton, Wolverhampton Wanderers i Leicester City. Były młodzieżowy reprezentant „Trójkolorowych” był wymieniany w kontekście zastąpienia w SSC Napoli Kalidou Koulibaly’ego, ale do powodzenia całej operacji jeszcze bardzo daleka droga.

Todibo ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Schalke, gdzie rozegrał łącznie 10 spotkań, czyli o połowę więcej niż jak dotąd w koszulce Barcelony.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?! Dwie hitowe opcje dla Thomasa Tuchela Wisła Kraków zagra w eliminacjach Ligi Europy. Nie dostanie za to pieniędzy z Ekstraklasy Legia Warszawa zdecydowała w sprawie Josué Pep Guardiola ruszy na ratunek Bayernowi Monachium?! „Ma go w sercu, ale...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy