Dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach Roland Virkus poinformował w ostatnich dniach, że wraz z końcem sezonu szeregi klubu opuści Marcus Thuram. Przedstawiciel Bundesligi robił wszystko, by go zatrzymać, ale na niewiele się to zdało, bo sam zainteresowany ma inne plany w kwestii przyszłości.
Na razie nie wiadomo, kim będzie nowy pracodawca Francuza. „L'Equipe” poinformowało o chęci zakontraktowania go ze strony PSG.
„Sport” twierdzi natomiast, że Thuram to cel transferowy FC Barcelony.
Działacze tego klubu są ponoć niezwykle zdeterminowani, by dopiąć swego i sprowadzić wicemistrza świata na Camp Nou. Prawdopodobnie stanowiłby on alternatywę dla Roberta Lewandowskiego. Dodatkowo w razie potrzeby może atakujący może grać też na skrzydle.
Na korzyść powodzenia ruchu działa fakt, że będzie on do wzięcia za darmo i prawdopodobnie będziemy świadkami licytacji o jego względy, bo konkurencja nie śpi.
Poza Barceloną hiszpańskie medium wymienia w gronie faworytów dwa zespoły: Inter Mediolan oraz Bayern Monachium.
Jeśli Marcus Thuram trafi na Camp Nou, to pójdzie w ślady ojca, Liliana. Defensor występował w „Blaugranie” w latach 2006-2008.
25-latek natomiast od początku tego sezonu rozegrał dla przedstawiciela Bundesligi łącznie 22 spotkania, a jego dorobek to 14 bramek oraz cztery asysty.