Na pięć kolejek przed końcem sezonu ligi hiszpańskiej FC Barcelona ma 13 punktów przewagi nad drugim w tabeli Atlético Madryt. Jeżeli Katalończycy wygrają w niedzielę derby z Espanyolem, będą pewni mistrzostwa bez względu na wyniki spotkań „Rojiblancos” oraz Realu Madryt. Szanse na fetowanie tytułu są więc duże.
Jak podaje Javi Miguel, kilka dni po zapewnieniu sobie triumfu na rodzimym podwórku trener zespołu Xavi zamierza podjąć rozmowy z piłkarzami, którzy nie znajdują się w jego planach na kolejny sezon.
Zdaniem dziennikarza w tym gronie jest Ansu Fati. 20-latek ma usłyszeć od szkoleniowca, że ten na niego nie liczy.
Miguel przypomina o ofercie sporządzonej głównie przez agenta Jorge Mendesa zakładającej zaoferowanie Barcelonie przez Wolverhampton Wanderers pieniędzy i Rúbena Nevesa za młodego zawodnika, ale jednocześnie podkreśla, że Xavi nie widzi w zespole Portugalczyka.
Kto jeszcze usłyszy od niego, że najlepiej będzie, jeśli poszuka sobie nowego klubu? Być może Franck Kessié i Ferran Torres, chociaż sprzedaż tego drugiego bez zanotowania finansowej straty względem tego, ile Katalończycy zapłacili za niego Manchesterowi City, będzie skomplikowana.