22-letni brazylijski prawy obrońca zawitał do Europy w 2019 roku, przenosząc się do niej z Atlético Mineiro. Jego transfer Barcelona przeprowadziła do spółki z Betisem. Zdaniem mediów oba kluby zapłaciły po sześć milionów euro. Następnie boczny defensor został w Sewilli, gdzie pokazał się z niezłej strony.
Łącznie Emerson rozegrał w tym czasie 73 spotkania w lidze hiszpańskiej, notując w nich cztery trafienia i 10 asyst.
Teraz Brazylijczyk wrócił do Barcelony, która zdaniem hiszpańskich mediów będzie miała do niego wyłączne prawa. Według Gerarda Romero „Duma Katalonii” zapłaci za nie dziewięć milionów euro. Nie jest to więc typowy powrót do klubu z wypożyczenia.
Emerson w końcu będzie mógł zadebiutować w koszulce Barcelony, choć nie można również zapominać, że w jego kierunku spoglądają inne kluby. Wśród nich jest chociażby Inter, który może pożegnać się z Achrafem Hakimim.
W poniedziałek i wtorek Barcelonę zasilili już Sergio Agüero oraz Eric García.