Klub z Rotterdamu poszukuje piłkarzy do wzmocnienia linii ataku. Do Feyenoordu dołączył w zeszłym tygodniu, na zasadzie rocznego wypożyczenia, napastnik Samuel Armenteros z belgijskiego Anderlechtu Bruksela, lecz trener zespołu z De Kuip, Ronald Koeman, ma nadzieję, jeszcze przed zamknięciem okna transferowego, ściągnąć kolejnego snajpera.
Wydawało się, że Koeman chce wykupić, znajdującego się na bocznym torze w Fiorentinie, Mounira El Hamdaoui'ego. Takim pogłoskom jednak, zdecydowanie zaprzeczył Martin van Geel.
- El Hamdaoui nigdy nie znajdował się na liście życzeń Feyenoordu. Dla naszego klubu, jest jak Ronaldo, nie do zatrudnienia, więc nie ma powodu, by rozmawiać o tym piłkarzu. - powiedział dla holenderskiej stacji radiowej BNR, van Geel. Dodał również, że pomiędzy Koemanem a El Hamdaouim był kontakt, ale tylko w postaci jednej wiadomości tekstowej.
El Hamdaoui nie znajduje się obecnie w za ciekawej sytuacji. Do Fiorentiny dołączył Mario Gomez, a do pełni dyspozycji wrócił Giuseppe Rossi, przez co szanse gry Marokańczyka w podstawowym składzie są znikome.
El Hamdaoui przeszedł do Fiorentiny z Ajaxu Amsterdam zeszłego lata za 800 tysięcy euro. W 20 oficjalnych meczach "Violi" strzelił tylko trzy gole.
Marokańczyk łączony był również z przenosinami do FC Twente, ale dla holenderskiego klubu, napastnik był zbyt drogi.