Brazylijczyk trwający sezon zaczynał jako rezerwowy, ale Pep Guardiola szybko znalazł dla niego miejsce na prawym skrzydle, a zawodnikowi nie pozostało nic innego, jak przystosować się do gry na tej pozycji.
Nominalny środkowy napastnik już w pierwszym meczu uzbierał dwie asysty i na tym nie poprzestał, bowiem tydzień później zanotował trafienie oraz asystę przeciwko Arsenalowi. Wysoka dyspozycja strzelecka 25-latka i zmiana początkowej koncepcji przez hiszpańskiego menedżera sprawiły, że gracz powrócił na pierwotną pozycję.
Gabriel Jesus z dobrej strony pokazał się przede wszystkim na tle Watfordu (cztery gole oraz asysta) i Realu Madryt (bramka). Niewykluczone, że w tej sytuacji, mimo przygotowywanego transferu Erlinga Brauta Haalanda, reprezentant „Canarinhos” zostanie w Manchesterze City. Tak twierdzi Gianluca Di Marzio.
– Biorąc pod uwagę występ przeciwko Realowi Madryt, nie widzę tego, że Guardiola pozwala mu odejść, nawet jeśli przyjdzie Haaland, co się stanie, ponieważ transakcja jest bardzo blisko finalizacji. Nadal potrzebują innego napastnika, innego niż dotychczas. Haaland jest innym typem zawodnika – rozpoczął włoski dziennikarz specjalizujący się w rynku transferowym.
– Zostanie, ponieważ trudno jest znaleźć drugiego takiego piłkarza jak on – zaznaczył.
– Manchester City nie musi sprzedawać, aby zarabiać pieniądze. Może kupić każdego, kogo chce. Wszystko będzie zależało od tego, czy Gabriel Jesus zaakceptuje rzadsze występy, gdy pojawi się już Haaland. Wszystko będzie zależało od jego postawy, gdy zrozumie, że zbliża się niesamowity napastnik – kontynuował.
– Kiedy w zeszłym roku za 100 milionów przyszedł Jack Grealish, Gabriel został i teraz gra, podczas gdy Grealish siedzi na ławce. Nikt nie wie, czy Haaland przyjdzie i stanie się dla Guardioli napastnikiem nie do ruszenia – zauważył.
– Z nim nigdy nic nie wiadomo. Jeśli nie wykonujesz odpowiednich ruchów taktycznych, których chce Guardiola, siedzisz na ławce. Uważam, że Gabriel Jesus jest stworzony do gry w systemie Gaurdioli. Być może po raz pierwszy rozumie, czego Guardiola od niego oczekuje – zakończył.
Gabriel Jesus w tym sezonie rozegrał łącznie 37 spotkań, zdobył 13 bramek i zanotował 12 asyst. Zainteresowanie nim wykazuje FC Barcelona, a Arsenal zainicjował już rozmowy w celu sprowadzenia go do Londynu.
***