Dobra postawa Garaya w Benfice Lizbona nie umknęła uwadze Manchesteru United. Sir Alex ferguson, a właściwie jego brat Martin, przyglądał się temu zawodnikowi od dłuższego czasu i sprowadziłby go na Old Trafford. Były piłkarz Realu Madryt miałby w angielskim klubie załatać dziurę po Rio Ferdinandzie, który opuści zespół Czerwonych Diabłów w czerwcu. Oba kluby są bliskie osiągnięcia porozumienia.
Jedyną kwestią sporną w sprawie tego transferu jest jego cena. Benfica twardo stoi przy swoich rządaniach i wycenia obrońcę na 30 milionów euro. Manchester United aktualnie oferuje połowę tej sumy, 15 milionów euro.
Argentyńczyk przyjechał do Europy w 2005 roku z Newell's Old Boys do Racingu Santander. Następnie w latach 2008-2011 reprezentował barwy Realu Madryt, który wykupił go z Racingu za 10 milionów euro. Benfica zapłaciła klubowi z Madrytu 5,5 miliona euro.