Legendarny szkocki klub walczy o powrót do swojej dawnej świetności. Drużyna powróciła w 2016 roku do najwyższej szkockiej klasy rozgrywkowej po czteroletniej banicji, ale jak na razie wciąż daleko jej do zdetronizowania odwiecznego rywala - Celticu. Rangersom pozostały jeszcze trzy spotkania do końca sezonu, a w nich czeka ich walka o udział w europejskich pucharach, ponieważ po piętach depcze im Hibernian, mające tyle samo punktów.
Ostatnia porażka 0:5 z „The Bhoys” przelała czarę goryczy u włodarzy z Ibrox Park. Zwolniony został menedżer Graeme Marty, a obecnie trwają poszukiwania jego następcy. Media typowały ostatnimi czasy Stevena Gerrarda jako osobę, która mogłaby pomóc zespołowi z Glasgow. Legenda Liverpoolu została o to zapytana w studiu „BT Sport” i co ciekawe, potwierdziła te plotki.
- Rangers? Tak, te spekulacje są prawdziwe. Prowadziłem wstępne rozmowy z Rangersami i planuję wznowić je w ciągu kilku najbliższych dni - powiedział wprost „Stevie G”.
- Jest zainteresowanie. Do tej pory rozmowy były optymistyczne. W ostatnich dniach jestem trochę zapracowany, ale porozmawiam z nimi w czwartek i zobaczymy, co uda nam się ustalić.
Gerrard zakończył karierę piłkarską w barwach LA Galaxy w 2016 roku. Od tamtej pory były pomocnik nie ukrywał, że zamierza zostać trenerem. W czasie, gdy starał się o kolejne licencje, szkolił młodych piłkarzy Liverpoolu.