„Les Aiglons” rozgrywają bardzo udaną kampanię i już teraz są pewni, że w przyszłym sezonie będą mieli szansę na grę w Lidze Mistrzów. Dobra forma drużyny zwróciła uwagę największych klubów na gwiazdy ekipy Luciena Favre'a, w tym Jean-Michaëla Seriego. W ostatnim czasie zgłosiły się po niego takie kluby jak Barcelona, Arsenal, Borussia Dortmund czy Tottenham, ale Francuzi nie zamierzają oddawać go za bezcen.
Obecna umowa środkowego pomocnika wygasa w połowie 2019 roku i znajduje się w niej klauzula wykupu w wysokości 40 milionów euro. „L'Equipe” informuje, że Nice chce przedłużyć porozumienie z graczem, tymczasem „Le Parisien” podaje, że bój o Seriego stoczą przede wszystkim kluby z Ligue 1 - Monaco oraz PSG. Na ten moment faworytem jest ekipa z księstwa, który widzi w zawodniku odpowiedniego następcę João Moutinho. Lider ligi francuskiej liczy, że uda mu się pozyskać 25-latka za około 25 milionów euro.
Sam Iworyjczyk twardo stąpa po ziemi i stawia warunki potencjalnym nabywcom. Przede wszystkim 25-latek chce mieć absolutną pewność, że po zmianie pracodawcy wciąż będzie mógł liczyć na regularne występy w pierwszym składzie. Piłkarz dobrze czuje się w Nicei, dlatego nie planuje odchodzić na siłę i jest gotów pomóc swojej drużynie w Lidze Mistrzów. To właśnie udział w tych elitarnych rozgrywkach jest kolejnym warunkiem stawianym przez Seriego.
Oprócz wspomnianych wyżej zespołów, zawodnikiem interesują się również między innymi Marsylia, Leicester, Everton i Southampton.