Górnik Zabrze zaczął ten sezon bez impetu, bo w trzech kolejkach zgromadził na swoim koncie raptem jeden punkt. To przekłada się na ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Nie jest tajemnicą, że jakość, którą dysponuje obecnie trener Jan Urban, nie jest zadowalająca.
Szkoleniowiec, ale też kibice domagają się transferów. Te miały lada dzień nadejść, bo na celowniku znajdował się Borja Galán z Odry Opole.
Hiszpan ma za sobą znakomity początek sezonu na zapleczu Ekstraklasy i przykuł uwagę ekip z najwyższego szczebla rozgrywkowego. Wydawało się, że jego nową drużyną będzie właśnie Górnik Zabrze.
Na razie do tego nie dojdzie, co potwierdził Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Nie zmienia to faktu, że do „Trójkolorowych” nadal może trafić pomocnik i w tym kontekście wymienia się innego Hiszpana. Jego nazwisko pozostaje jednak tajemnicą.
Borja Galán to wychowanek Atlético Madryt, który w swojej karierze grał też dla takich ekip, jak rezerwy Getafe czy Deportivo La Coruña, a także Racing Santander oraz Hércules CF.
Od początku tego sezonu ofensywny pomocnik zaliczył trzy spotkania, a w nich miał trzy gole i jedną asystę.