Kariera młodego Francuza rozwija się bardzo dynamicznie. Pod koniec 2015 roku zadebiutował w pierwszej drużynie AS Monaco, a następnie stał się objawieniem zeszłego sezonu. To doprowadziło to jego przenosin do Paris Saint-Germain, które wypożyczyło go z opcją wykupu za 180 milionów euro, co uczyni napastnika drugim najdroższym piłkarzem w historii.
Niedawno Arsène Wenger stwierdził, że Mbappé może wyrosnąć na nowego Pelé, a część obserwatorów widzi w nim nowego Messiego. Pep Guardiola zapytany o porównania 18-latka do Argentyńczyka uznał, że trzeba dać zawodnikowi czas na rozwój. Nie ukrywa jednak, że widzi we Francuzie spory potencjał.
- Nikt nie może dorównać Messiemu. Może Mbappé, to topowy zawodnik, w przyszłości będzie wybitny, co do tego jestem pewien. Ale by dorównać temu, czego dokonał Messi w ciągu 10-12 lat albo tego, co zrobił na przykład Cristiano Ronaldo... Musimy czekać. Myślę, że Mbappé nie polubiłby mnie, gdybym nakładał na niego dodatkową presję - stwierdził Hiszpan.
- Messi rozgrywa po 60-70 meczów w sezonie, gra w wielkich spotkaniach, zawsze jest we właściwym miejscu, kiedy trzeba strzelić gola lub asystować. Nigdy nie doznaje kontuzji, a gra co trzy dni. On unika urazów, ponieważ wie, jak kontrolować swoje ciało. Właśnie dlatego uważam, że trudno wytypować jego następców, powiedzieć komuś, że to właśnie on go zastąpi. Pozwólmy Mbappé mieć fantastyczną karierę, którą z pewnością będzie miał, a później zobaczymy.