Niemiec stał się jednym z głośniejszych transferów tego lata po tym, jak przeniósł się do "The Citizens". Jak się jednak okazuje, pomocnik był wcześniej bardzo bliski dołączenia do lokalnego rywala City, United. Zawodnik nie zdecydował się na transfer, ponieważ nie chciał odchodzić z Borussii za darmo.
- Byłem blisko United, ale nie wszystko wyglądało tak, jak chciałem. Może to po prostu nie był dobry moment i w końcu zdecydowaliśmy o przedłużeniu umowy o rok. Miałem dobre kontakty z zarządem BVB i ustaliliśmy, że jeśli odejdę, to nie za darmo. Dlatego przedłużyłem kontrakt i teraz wszystkie strony są zadowolone - powiedział Gündogan w rozmowie ze "Sport360".
Zawodnik powiedział także kilka słów na temat transferu do City.
- W ciągu ostatnich kilku miesięcy czułem, że potrzebuję zmiany, wystartować od zera i ponownie coś sobie udowodnić. Dlatego cieszę się, że tu jestem, że mogę pracować z Guardiolą i grać dla tego fantastycznego klubu.