W ostatnim oknie szeregi MU zasilił Edinson Cavani, który zawitał na Old Trafford na zasadzie wolnego transferu po rozstaniu z Paris Saint-Germain. W weekend Urugwajczyk zadebiutował w nowych barwach w meczu z Chelsea (0:0). Jak podaje Laurie Whitwell, klub z czerwonej części Manchesteru jest zadowolony z dotychczasowej postawy 33-latka na treningach.
Cavani może bardzo pomóc MU w tym sezonie, ale wiadomo, że to opcja na tu i teraz. Myśląc o dalszej przyszłości, „Czerwone Diabły” wierzą w to, iż uda się im pozyskać Hålanda, którego kusiły już wcześniej. Norweg wybrał ostatecznie Borussię Dortmund, ale według The Athletic mosty między nim a prowadzącym United Ole Gunnarem Solskjærem nie zostały spalone.
Zgodnie z zapisem w kontrakcie Hålanda w 2022 roku będzie on dostępny za 75 milionów euro. Jeśli tylko 20-letni napastnik wyrazi jednak chęć zmiany klubu, MU może wcześniej zaproponować BVB większe pieniądze.
Manchester United nie jest jedynym klubem zainteresowanym Hålandem. Norweg znajduje się również na ścisłej liście życzeń Realu Madryt na następne okna.