Belgijski pomocnik w poprzednich rozgrywkach, razem z całą drużyną „The Blues”, kompletnie zawiódł i w efekcie dla ekipy ze Stamford Bridge zabrakło miejsca w europejskich pucharach. W trwającej kampanii londyńczykom raczej nie grozi powtórka czarnego scenariusza. Chelsea pod wodzą Antonio Conte gra bardzo dobrze, szczególnie w ostatnich kolejkach.
- Poprzedni rok był skomplikowany. Wielu ludzi w to nie wierzy, ale przez długi czas grałem z kontuzją. Nie byłem w stu procentach zdrowy, a jeśli nie jest się w pełni sprawnym, to trudno grać na najwyższym poziomie - powiedział Hazard, jeden z zawodników, który zrobił znaczny postęp w porównaniu do minionego sezonu. 25-letni pomocnik strzelił już dla angielskiego klubu siedem bramek oraz zanotował dwie asysty.
Ciągle rosnąca dyspozycja reprezentanta Belgii zaowocowała tym, że został wybrany najlepszym graczem października w Premier League. Przy tej okazji piłkarz postanowił odnieść się do swojej dalszej przyszłości.
- Jeśli odejdę z Chelsea, zrobię to dopiero po wygraniu mistrzostwa. Trzeba odejść na szczycie i być zapamiętanym przez ludzi z właściwych powodów - dodał Hazard.