Angielski pomocnik trafił do popularnych "The Reds" w lipcu 2011 roku z Sunderlandu za 18 milionów euro. Na początku swojego pobytu w ekipie z Anfield nie do końca spełniał pokładane w nim nadzieje, ale w obecnych rozgrywkach jest już prawdziwym liderem środka pola w układance Brendana Rodgersa.
- Kocham grę dla Liverpoolu i chcę tutaj zostać na długie lata. Jeśli chodzi o przedłużenie kontraktu z zespołem, to wydaje mi się, że wszyscy robią z tego powodu wielką sprawę, a ja się tym zupełnie nie przejmuję. Mój agent i przedstawiciele klubu na pewno się dogadają. To, co zamierzam robić w najbliższym czasie musi być najlepsze dla "The Reds" i reprezentacji narodowej. W drużynie mamy fantastycznych młodych piłkarzy, w których drzemie olbrzymi potencjał. Większość z nas chce zwyciężać i zdobywać trofea. Myślę, że wspólnie możemy tego dokonać - powiedział 24-letni zawodnik.
Henderson w trwającym sezonie wystąpił w 44 meczach Liverpoolu, w których strzelił sześć bramek oraz zanotował dwanaście asyst. Warto również wspomnieć, że jego obecny kontrakt z klubem wygasa w czerwcu 2016 roku.