HERE WE GO. Marc Cucurella zmienia klub za ponad 60 milionów euro

fot. Lu Yang/Xinhua/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Fabrizio Romano

Marc Cucurella zostanie nowym zawodnikiem Chelsea - informuje Fabrizio Romano. Zawodnik lada moment powinien przejść testy medyczne. Wcześniej zainteresowanie nim deklarował Manchester City.

Marc Cucurella, który latem 2021 roku przeniósł się z Getafe do Brightonu, ma za sobą bardzo dobry okres na szczeblu Premier League. Do tego stopnia, że zainteresowały się nim wyżej notowane zespoły.

Przed długi czas wydawało się, że Hiszpan zasili Manchester City. Mistrzowie Anglii nie chcieli jednak sprostać wymaganiom finansowym „Mew” i z tego powodu muszą obejść się smakiem.

W takim wypadku 24-latek musiał wspólnie z agentami rozglądać się za innymi opcjami. Jedną z nich od dłuższego czasu stanowiła Chelsea i wydaje się, że właśnie tam lewy defensor wkrótce trafi.

Według ustaleń Fabrizio Romano Cucurella już wcześniej doszedł do porozumienia ze stołecznym klubem w kwestii umowy indywidualnej, a teraz dogadały się też zespoły, czyli „The Blues” oraz Brighton i lada moment przejdzie on testy medyczne. Po nich złoży podpis pod kontraktem do 30 czerwca 2028 roku.

Nieoficjalnie mówi się, że kwota transakcji wyniesie 52,5 miliona funtów (prawie 63 miliony euro).

Wychowanek FC Barcelony rozegrał w barwach Brighton w poprzednim sezonie łącznie 38 meczów, a jego dorobek to gol oraz dwie asysty.

Warto jednocześnie dodać, że Chelsea na „Mewy” zamieni Levi Colwill. Te ruchy nie mają jednak żadnego powiązania prawnego.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy