W ostatnich dniach kluby oraz przedstawiciele graczy uzgadniali ostatnie szczegóły transakcji, a jak podkreśla włoski dziennikarz, sporo czasu poświęcono zabezpieczeniu przyszłości Brazylijczyka i Bośniaka na wypadek, gdyby któryś z nich doznał urazu w końcówce sezonu. Te przeszkody udało się jednak pokonać.
Teraz czas na testy medyczne, które w przypadku Arthura mają zostać przeprowadzone jutro. Niewykluczone jednak, że Pjanić badania przejdzie jeszcze dzisiaj. Wszystko przez fakt, iż jego zespół następny mecz ligowy rozgrywa już w najbliższy wtorek.
Wracając do 23-latka, co prawda został on powołany na jutrzejsze starcie z Celtą Vigo, do którego dojdzie o godzinie 17:00, ale jak zapewniają Katalończycy, gracz otrzymał pełną zgodę na wyjazd do Turynu.
Zważywszy na te informacje, coraz więcej wskazuje na to, że hitowa wymiana może zostać sfinalizowana już jutro, w późnym godzinach wieczornych.
Jak pamiętamy, Juventus do transferu piłkarza z Kraju Kawy ma dopłacić 10 milionów euro. Następnie podpisze on umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku z dwunastomiesięczną gażą na poziomie pięciu milionów euro plus bonusy. Z kolei na Bośniaka czeka kontrakt obowiązujący do połowy 2024 roku, który zapewni mu 7,5 miliona euro za każdy sezon gry na Camp Nou.
Arthur jak dotąd zanotował 27 występów okraszonych czterema trafieniami i taką samą liczbą asyst. Natomiast Pjanić wystąpił w 36 spotkaniach, strzelił trzy gole i posłał cztery kluczowe podania.