37-latek dopuścił się niegodnego zachowania w 23. minucie spotkania 11. kolejki MLS. Szwed otrzymał wówczas podanie główką od partnera w polu karnym, wywalczył sobie pozycję i runął na ziemię po tym, jak bramkarzowi Columbus z ledwością udało się mu wybić piłkę spod nóg.
Mimo że sędzia nie podyktował wtedy rzutu karnego, powtórki wideo udowodniły, że nowy nabytek Manchesteru City, a wciąż obecny golkiper piątej drużyny amerykańskiej ekstraklasy, Zack Steffen, nie tylko nie dotknął nóg Ibrahimovicia, ale napastnik LA Galaxy znacznie ubarwił swoją reakcję. Zgodnie z nowymi zasadami wprowadzonymi do MLS został za to ukarany grzywną.
Co ciekawe, w tym samym spotkaniu podobnego czynu dopuścił się skrzydłowy Columbus Crew, Pedro Santos, który symulował z faul w polu karnym przeciwnika w 86. minucie meczu. 31-letni Portugalczyk również został ukarany za swoje zachowanie, jednak podobnie jak w przypadku Szweda, nie znamy kwoty jaką został obciążony zawodnik.
Ibrahimović wystąpił w tym sezonie w dziewięciu spośród 11 meczów rozegranych przez LA Galaxy, strzelając w nich dziewięć goli i zaliczając dwie asysty. Były gwiazdor reprezentacji Szwecji występował wcześniej w takich drużynach, jak Malmö FF, Ajax Amsterdam, Juventus Turyn, Inter Mediolan, FC Barcelona, AC Milan, Paris Saint-Germain czy Manchester United. Do Stanów Zjednoczonych przeniósł się z Old Trafford w marcu 2018 roku. Jego kontrakt z Amerykanami wygasa 31 grudnia 2019 roku.