Na Stade Vélodrome możemy doczekać się zmiany warty. Zapowiada się, że już drugi raz z rzędu kolejny trener przepracuje cały sezon w klubie. Zatrudniony w lipcu Tudor był nadzieją na lepsze jutro po rozstaniu z Jorge Sampaolim.
Obecny szkoleniowiec ma jeszcze rok ważnego kontraktu, lecz wiele wskazuje na to, że go nie wypełni.
Na ostatniej konferencji prasowej 45-latek zapytany o swoją przyszłość w regionie nad Morzem Śródziemnym bardzo pochwalał szczere relacje z działaczami klubu, lecz nie dał jednoznacznej odpowiedzi, czy widzi siebie w tym miejscu w następnej kampanii. Furtka do odejścia pozostaje otwarta.
Według Sportitalia Tudor odbył poważną rozmowę w towarzystwie prezydenta Pablo Longorii, nie dając większych nadziei na ciąg dalszy w Marsylii.
Takie stanowisko ze strony menedżera tłumaczy się poważnym zainteresowaniem ze strony Juventusu, któremu powoli nie po drodze z Massimiliano Allegrim. Władze „Starej Damy” chętnie postawiłyby na mniej doświadczonego fachowca, mającego spory margines na podniesienie swojej reputacji w Europie.
Chorwat otrzymał wsparcie na rynku transferowym od swojego pracodawcy, co zaowocowało pewnym udziałem w kwalifikacjach do następnej edycji Ligi Mistrzów. Wizja bardziej rozwojowego projektu skłoni jednak go zmiany otoczenia.
Bilans Tudora z Olympique'iem to 27 zwycięstw, siedem remisów i 12 porażek w 46 meczach.