„Nerazzurri” nadal nie znajdują się w najlepszej sytuacji finansowej, lecz dzięki dość niespodziewanej sprzedaży Romelu Lukaku mogą sobie pozwolić na małe roszady w składzie już w styczniu. Dyrektorzy chcą wykorzystać zimowe okno transferowe na wzmocnienie się, bazując na graczach dobrze obeznanych z boiskami włoskiej Serie A.
Jak informuje „La Gazzetta dello Sport” klub zdążył nawet podjąć konkretne kroki w tej sprawie. Podczas ostatniego spotkania działaczy w siedzibie Lega Serie A dyrektor wykonawczy Giuseppe Marotta rozmawiał z Giovannim Carnevalim z Sassuolo, wypytując go o sytuację dwóch zawodników. Na celowniku mistrzów Włoch znaleźli się bowiem Gianluca Scamacca i Davide Frattesi.
Z góry wiadomo, że ekipa z San Siro będzie musiała trochę się nagimnastykować, by dokonać transakcji. „Neroverdi” nie blokują na siłę swoich największych gwiazd, ale doskonale zdają sobie sprawę z ich wartości, o czym zeszłego lata przekonał się choćby Juventus, który bardzo długo musiał zabiegać o Manuela Locatellego.
Sassuolo wycenia Scamaccę na 40 milionów euro, zaś w przypadku Frattesiego jest na razie otwarte na propozycje. Utrudniona może być jednak sprawa dokonania obu operacji już w styczniu.
Klub wolałby zatrzymać swoich zawodników do końca kampanii i latem przedyskutować kwestię definitywnej sprzedaży. Inter Mediolan z kolei chce sprowadzić obu już teraz, by móc ich zawczasu wypróbować, wzmacniając też swoje szanse na obronę tytułu mistrzowskiego. Ich celem jest wypożyczenie z opcją lub obowiązkiem wykupu.