„Nerazzurri” odrzucili latem nadesłane propozycje ze strony Paris Saint-Germain za reprezentanta Słowacji, ponieważ byli przekonani, że w przeciągu paru miesięcy od startu sezonu wypracują z piłkarzem porozumienie odnoszące się do przedłużenia współpracy wygasającej wraz z końcem czerwca 2023 roku.
Obie strony wykazywały duże zainteresowanie możliwością zawarcia nowej umowy, ale do tej pory nie osiągnęły oczekiwanego konsensusu.
Wynika to w dużej mierze z opieszałości blisko 28-letniego zawodnika, który nie odniósł się w wiążący sposób do propozycji gwarantującej mu inkasowanie sześciu milionów euro na sezon plus bliżej nieokreślone bonusy.
Taki stan rzeczy zaczyna mocno irytować władze Interu Mediolan, ponieważ Milan Škriniar może wraz z nastaniem nowego roku rozmawiać z dowolnym zespołem chcącym go pozyskać na zasadzie wolnego transferu latem.
Z tego też powodu ekipa z Serie A, pragnąc uniknąć ewentualnej licytacji z konkurencją, postawiła przed defensorem ultimatum w postaci udzielenia odpowiedzi na zaproponowane warunki indywidualnego kontraktu do 20 stycznia.
Jeżeli do tego dnia Słowak nie podejmie żadnego ruchu, to „Nerazzurri” zaczną zapewne rozglądać się za innym środkowym obrońcą.
Z kolei sam Škriniar stanąłby przed szansą na zaliczenie przenosin do Paris Saint-Germain, które w dalszym ciągu monitoruje rozwój sytuacji wokół środkowego obrońcy.
Blisko 28-letni zawodnik wystąpił w 24 meczach w obecnym sezonie.