34-latek w poprzednim sezonie odgrywał kluczową rolę w barwach Tottenhamu. Jego wszechstronność przydała się wielokrotnie drużynie, która przechodziła przez okres przejściowy.
Weteran bieżącą kampanię rozpoczął od kompletu występów w pierwszych pięciu ligowych spotkaniach. Na murawie meldował się zawsze po wejściu z ławki rezerwowych.
Niestety, Perišicia spotkał ogromny pech. We wrześniu zerwał więzadła krzyżowe, co zawsze oznacza długi rozbrat z futbolem. Rekonwalescencja przebiega jednak pomyślnie.
Przed Chorwatem naprawdę ważne dni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to resztę kampanii spędzi w miejscu, w którym wszystko się zaczęło.
Hajduk Split finalizuje rozmowy w sprawie wypożyczenia wychowanka. Tottenham otwiera się na czasowe rozstanie, co ma kolosalne znaczenie.
Dziewięciokrotni mistrzowie kraju dostają sygnały, że 34-latek wróci na murawę jeszcze przed majem. Będzie mógł zatem pomóc w walce o dziesiąty tytuł. Na ten moment podopieczni Mislava Karoglana zajmują pierwszą lokatę w lidze, mając sześć punktów przewagi na drugą Rijeką.
Perišić odszedł z Hajduka w 2006 roku. Wówczas za niespełna 400 tysięcy euro przeniósł się do Sochaux. Dalsze przystanki w jego karierze to Club Brugge, Borussia Dortmund, VfL Wolfsburg, Inter Mediolan, Bayern Monachium i oczywiście Tottenham.