Jakub Kamiński ma dość! Transfer nieunikniony?!

fot. Ulrich Hufnagel / Xinhua / PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Kicker | fussballtransfers.com

Jakub Kamiński jest sfrustrowany swoją sytuacją w VfL Wolfsburg - informują fussballtransfers.com oraz „Kicker”.

Jakub Kamiński po obiecującym poprzednim sezonie liczył, że w tym będzie kluczowym zawodnikiem VfL Wolfsburg. Wydawało się, że forma skrzydłowego powinna iść tylko w górę.

Od początku sezonu jednak 21-latek nie może złapać odpowiedniej dyspozycji, a to przekłada się na brak zaufania ze strony Niko Kovača. Między innymi dlatego w zimowym oknie pojawił się temat potencjalnego wypożyczenia Polaka.

Ostatecznie jednak niewiele z tego wynikło, ponieważ trener postawił weto i skrzydłowy musiał na to przystać. Czy jednak było warto blokować rozwój zawodnika?

Od tamtej pory sytuacja 21-latka nie uległa poprawie. Jest źle do tego stopnia, że Kamiński po raz ostatni zaprezentował się w Bundeslidze jeszcze w styczniu. Między innymi dlatego zamiast powołania do pierwszej reprezentacji, jego nazwiska należy szukać w szeregach zespołu do lat 21.

Z informacji podawanych przez „Kickera” oraz fussballtransfers.com wynika, iż cierpliwość Polaka powoli się kończy. Jeśli zatem nie dojdzie do jakichś drastycznych zmian, ten latem poszuka dla siebie nowego wyzwania. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie miałby trafić.

Kamiński nie będzie w tym osamotniony, ponieważ w podobnej sytuacji jest Václav Černý. Czech, który przybył do Bundesligi z Twente, także jest rozczarowany postępowaniem trenera.

14-krotny reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie 15 spotkań, co w ogólnym rozrachunku dało tylko 430 minut.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Prawdopodobny uczestnik EURO 2024 zostaje w Cracovii Ángel Rodado do Ekstraklasy?! Jest na liście życzeń Podstawowy zawodnik Lecha Poznań ma na stole atrakcyjne oferty Sławomir Peszko o kontrowersyjnym filmiku Jacka Góralskiego Jakubowi Moderowi zabrano prawo jazdy Siedmiu piłkarzy może odejść z Lecha Poznań Tyle ma zarabiać Marek Papszun po powrocie do Rakowa Częstochowa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy