Reprezentant Polski zbiera bardzo pochlebne recenzje za notowane występy na boiskach Serie A w barwach „Orzełków”. Z tego też powodu w ubiegłych miesiącach znalazł się na radarze wysłanników mocniejszych europejskich zespołów.
Spośród nich nieudaną próbę pozyskania 22-latka podjął latem West Ham United, oferując za niego 15 milionów euro.
Spezia Calcio uznała jednak tę propozycję za niewystarczającą i wyraziła nadzieję na zainkasowanie wyższej sumy z tytułu sprzedaży Jakuba Kiwiora w przyszłości.
Drużyna z Serie A może czuć się stosunkowo pewna osiągnięcia zamierzonego celu, ponieważ niedługo później środkowy obrońca trafiły na radary między innymi Milanu, Juventusu, Napoli czy Atlético Madryt.
Obecnie w mediach spekuluje się, że suma odstępnego za reprezentanta Polski może wynieść nawet 30 milionów euro i doprowadzić do jego przeprowadzki w połowie trwającego sezonu.
Realizację takiego scenariusza w rozmowie z Mateuszem Byczkowskim na „WP SportoweFakty” wykluczył dziennikarz Guido Lorenzelli, który przekonuje, że najwcześniej do transferu z udziałem 22-latka dojdzie dopiero latem.
- Szanse na jego odejście zimą są praktycznie zerowe. Wyraźnie powiedział mi to dyrektor klubu Eduardo Macia. Żaden z piłkarzy nie odejdzie ze Spezii w styczniu - zapewnił Włoch i dodał następnie obowiązującą wycenę umiejętności Kiwiora.
- Obecnie to pomiędzy 20 a 25 milionów euro - powiedział Lorenzelli.
Defensor wystąpił we wszystkich czterech spotkaniach kadry na Mistrzostwach Świata.
Z kolei w barwach „Orzełków” rozegrał 17 spotkań w trwających rozgrywkach.