„Portowcy” zgarnęli niezwykle ważny komplet punktów w Kielcach i w ten sposób zachowali jednopunktową stratę do Legii Warszawa w ligowej tabeli.
Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał opiekun Pogoni Szczecin na pomeczowej konferencji prasowej.
- Jestem szczęśliwy, że udało nam się odbić po rozczarowującym pojedynku z Rakowem Częstochowa i to jest dla mnie najważniejsze - zaczął Szwed.
- W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze w każdym elemencie. W drugiej też było dobrze, ale tylko do momentu anulowanego gola przez VAR. Oczywiście Korona była cały czas dla nas groźna. Zwłaszcza po zdobyciu bramki, kiedy nie wyglądaliśmy na zespół, chcący strzelić kolejną. Wszyscy cierpieliśmy i daliśmy z siebie wszystko. Dlatego zabieramy punkty do Szczecina - zakończył Gustafsson.